Profilaktyka Raka Szyjki Macicy

Rak szyjki macicy to jeden z najczęstszych nowotworów kobiecych. Do czynników jego ryzyka należą: wiek powyżej 40. roku życia, wczesne rozpoczęcie współżycia płciowego, duża liczba partnerów seksualnych, wielodzietność, palenie papierosów, niski status socjoekonomiczny, niedbałość o higienę osobistą, częste stany zapalne pochwy, dysplazja szyjki macicy, immunosupresja, zakażenie HIV, wieloletnie stosowanie antykoncepcji hormonalnej. 

Jego rozwój związany jest z infekcją wirusem brodawczaka ludzkiego (HPV), szczególnie typami 16 i 18. Do zakażenia wirusem HPV dochodzi drogą płciową. Możliwe, jednak rzadko spotykane, jest zakażenie nabyte inną drogą, np. poprzez korzystanie z tego samego ręcznika czy bielizny, co osoba zakażona. Należy jednak pamiętać o tym, że nie każda infekcja HPV doprowadzi do powstania raka szyjki macicy. Na szczęście nasz „mądry” układ odpornościowy potrafi zwalczyć około 70% infekcji HPV spowodowanych typami wysokoonkogennymi i około 90% infekcji HPV wywołanych typami niskoonkogennymi. 

Co oznaczają te trudne określenia? 

Typ wysokoonkogenny wirusa to taki, który ma dużą zdolność do nowotworzenia, czyli większy potencjał do zepsucia naszych komórek, i wiąże się z dużym ryzykiem nowotworu. Typ niskoonkogenny to taki „mniejszy szkodnik”. 

Za zachowania zwiększające bezpieczeństwo uważa się obopólną monogamię partnerów, używanie prezerwatywy oraz niestosowane w naszej kulturze obrzezanie mężczyzn. Należy jednak pamiętać, że prezerwatywa nie zapobiega w 100% infekcji HPV.

Rak szyjki macicy rozwija się przez wiele lat bezobjawowo, niestety w momencie, w którym daje objawy, choroba jest już zaawansowana, dlatego tak istotna jest profilaktyka. 

Profilaktykę raka szyjki macicy możemy podzielić na wczesną, pierwotną i wtórną. Profilaktyka wczesna polega na wstrzemięźliwości seksualnej. Pierwotna to taka, która przeciwdziała wystąpieniu choroby poprzez zwiększanie naszej odporności na zachorowanie. W przypadku raka szyjki macicy taką profilaktyką jest szczepionka przeciwko HPV. Profilaktyka wtórna ma za zadanie przeciwdziałać konsekwencjom zdrowotnym poprzez wczesne rozpoznanie i leczenie. W naszym kraju dostępny jest program profilaktyki raka szyjki macicy adresowany do kobiet w wieku 25-59 lat i polega na pobraniu cytologii metodą konwencjonalną (na tzw. szkiełko) raz na 3 lata. Dzięki temu możemy wykryć zmiany przedrakowe i raka we wczesnym okresie zaawansowania choroby. 

Niestety okazuje się, że cytologia to trochę za mało. Cytologia konwencjonalna charakteryzuje się czułością na poziomie 40-70% (w zależności od laboratorium), a jej wynik jest uzależniony od osoby oceniającej rozmaz. Lepszą skutecznością charakteryzuje się tzw. cytologia płynna LBC (liquid-based cytology), czyli pobierana na specjalne podłoże płynne zamiast na szkiełko. 

Najnowsze wytyczne wskazują jednak na wyższość badania opartego o genotypowanie HPV nad cytologią. To zmienia nasze dotychczasowe podejście do profilaktyki raka szyjki macicy i odsuwa badanie cytologiczne z bycia numerem jeden. Genotypowanie HPV jest badaniem prostym, ale też bardziej kosztownym. Przy pomocy szczoteczki wykonujemy wymaz, tak jak w przypadku cytologii. Badanie to pozwala nie tylko na wykrycie zakażenia wirusem brodawczaka ludzkiego, ale umożliwia precyzyjne określenie, jakim typem wirusa doszło do zakażenia – czy ta odmiana jest onkogenna. W oparciu o to możemy zaplanować nasze dalsze działania. Nowe postępowanie opiera się o ocenę ryzyka, a nie o pojedynczy wynik. 

Teoria teorią, a rzeczywistość opiera się na finansach.

Koszt wykonania cytologii konwencjonalnej – 30–70 zł

Koszt wykonania cytologii płynnej LBC – 100–150 zł

Koszt wykonania genotypowania HPV 37 typów – 200–230 zł

Ceny różnią się w zależności od laboratorium. 

Cytologia konwencjonalna zgodnie z programem profilaktyki dostępnym w naszym kraju jest bezpłatna raz na 3 lata dla kobiet w wieku 25-59 lat. To z całą pewnością za mało. Ale! Jeśli pacjentka regularnie, co 3 lata, będzie ją wykonywała, ma szanse odnieść zamierzony efekt, więc jak najbardziej warto! Jednak żeby mieć pewność, że zrobiłaś wszystko, aby zadbać o swoje zdrowie, warto zainwestować w siebie i raz na 5 lat wykonać dodatkowe badanie. 

Aleksandra Saletra-Bielińska
lekarka w trakcie specjalizacji z ginekologii i położnictwa

Informacje zawarte w artykule są aktualne na dzień jego publikacji 08.04.2021 r.

Share this article

Zostaw komentarz